W życiu jest tak : ludzie wpadają na dany pomysł, wizualizują sobie cały przebieg, ale gdy dochodzi do realizacji, to ich zaangażowanie jest nikłe .. czyli porobię trochę, i fajnie będzie jak coś z tego wyjdzie, po co wkładać większą ilość energii, jeżeli mogę to zrobić bardzo ekonomicznie .. takie myślenie można porównać do ludzie którzy chcą zrobić sobie "tatuaż za piwo" ... dziwne jest oczekiwanie wszystkiego dając od siebie jak najmniej.

,,Jeśli nie dasz z siebie wszystkiego, to nie otrzymasz tego co dostali ludzie, którzy włożyli w to wszystko."

Idąc na trening, nie dajesz z siebie 30%, nie wchodzisz do pomieszczenia z podejściem, że stopniowo chcesz się rozwijać, "dziś powoli" ... takimi sposobami usprawiedliwiasz swoje lenistwo. Robiąc coś na mały procent, oddalasz się od oczekiwanego celu, a jeżeli się od niego oddalasz, to psychicznie również z dnia na dzień się poddasz, bo coś co inni robią w przeciągu roku Tobie zajmie 3 lata. Mimo świadomości, że taki efekt powstał przez brak Twojego zaangażowania, to i tak podejdziesz do sprawy tłumacząc się, że to nie Twoja wina tylko po prostu dana osoba miała lepsze predyspozycje. 

Wszystko w tym małym świecie oparte jest na Twojej psychice.. 

jeżeli masz takie podejście w życiu, to również opierało będzie się na Twoich relacjach z innymi osobami,

angażując się w coś, dajesz z siebie 100%, jak chcesz oczekiwać efektu skoro nie robisz czegoś ponad swoje możliwości? 

Każdy dzień musi być lepszy, każdego dnia musisz angażować się bardziej, w ten sposób się rozwijasz.

Nie chodzi tu o rozpoczęcie od 10% swoich możliwości i stopniowym odkrywaniu siebie, bo w ten sposób w finale odkryjesz osobę którą powinieneś odkryć na początku, a przecież chodzi tu o rozwój a nie od cofania się po to, żeby wrócić do głównego miejsca. Dziś jesteś sobą, jutro masz być kimś lepszym, tylko w taki sposób oderwiesz się od tej monotonni przeciętności. 

Na tym powinno polegać Twoje życie, jeżeli się za coś/ za kogoś bierzesz, to dawaj z siebie tak dużo jak to jest tylko możliwe, dawaj z siebie wszystko i jeszcze więcej, tylko w taki sposób masz szanse na osiągnięcie sukcesu w tym czego się podejmujesz, w przeciwnym wypadku nawet się za to nie zabieraj, albo uświadom sobie, że Twoje zamiary i tak skazane są na porażkę. 

,,Żyję według zasady, - Daj z siebie wszystko albo wracaj do domu. I tak ze wszystkim, albo daje z siebie ile mogę, albo nawet nie zaczynam. Zarówno w związkach jak i w sporcie, stosuje to dosłownie do wszystkiego."