Negatywne programowanie

stycznia 06, 2015 Unknown 4 Comments

Narodziny, rozpoczęcie swojego życia, powolne przyzwyczajanie się jako dziecko do nowych rzeczy, sytuacji , emocji. Małe dzieci są szczere, lojalne, chcą wszystko odkrywać, nie przywiązują się do przedmiotów, kochają bez warunkowo, nie zazdroszczą .. . Dzieci mają wiele pozytywnych cech których nie posiadamy MY, czemu? Przecież również byliśmy dziećmi i również mieliśmy takie nastawienie. Dzieje się to przez akceptacje środowiska, nabywamy negatywne podejście do życia od ludzi którzy nas otaczają, ludzi którzy programują nas. Ludzka istota bardzo szybko się uczy, możemy dwa, trzy razy usłyszeć piosenkę, którą po 20 latach zaśpiewamy, tak jakby była aktualnym hitem. Nasz
mózg zapisuje wszelkie informacje, to nie jest dysk w który wgrywamy coś i przez tą nowo wgraną informację tracimy stare. Więc jeżeli otacza nas większość negatywnych ludzi, negatywnych informacji, to tak też się programujemy. To oczywiste, że większość ludzi będzie twierdziło, że coś jest niemożliwe, zostali oni tego nauczeni, zaprogramowani, a skoro już coś wiedzą, to po co to sprawdzać, lepiej podawać dalej błędne informacje które źle odbijają się na nas. Powiedzieć, że czegoś nie da się zrobić jest łatwiej, dlatego też nie walczą z realiami informacji, ktoś im wmówi, że tak jest, przyjmują to do świadomości i mogą dalej robić swoje ignorując fakty. Dlaczego? Ponieważ nie muszą niczego dowodzić, nie da się to się nie da i żyją dalej jak marionetki skazani na cudze opinie. My tego słuchamy. Zapisana informacja nigdy nie zostanie wykasowana, więc jeżeli otoczenie mówi Ci, że czegoś się nie da zrobić .. to tych informacji negatywnych jest coraz więcej. Dlatego później powstaje to negatywne nastawienie, zobacz ilu ludzi chodzi po ulicach, czy Ci ludzie uśmiechają się? Cieszą z życia? Czy też raczej ciągle się śpieszą, na twarzy ponure miny, spoglądają na Ciebie jakbyś był ich największym wrogiem. Jak tu podejść pozytywnie do świata skoro świat jest taki negatywny. To samo wiąże się z myślami, jeden kanał radiowy może nadawać na wielki obszar świata, lecz odbiorniki nie są połączone kablami … informacje są przekazywane przez fale radiowe. Tego typu fale również tworzą się między ludźmi, jest czasem taka sytuacja, że Ty i Twój znajomy razem pomyślicie o danej rzeczy, o danej osobie, o piosence. To nie jest przypadek. Tak samo odbiera się negatywne informację, więc przebywając w gronie kilku osób jak masz myśleć pozytywnie, skoro dookoła tyle negatywnej energii. Przebywamy w negatywnym świecie, wśród negatywnych ludzi a oczekujemy pozytywnych rozwiązań.

You Might Also Like

4 komentarze:

  1. Trzeba się jeszcze zastanowić nad tym, czy sami nie wywołujemy w innych ludziach negatywnych emocji, bo "tak jesteśmy zaprogramowani". To zaprogramowanie wynosi się z wychowania i ze środowiska w jakim się człowiek wychował. Zauważ, że najczęściej ludzie siejący ferment mają bardzo małe poczucie własnej wartości i szukają ujścia swojej frustracji. Można próbować pokazywać takim osobom, że da się zmieniać świat, ale jeżeli nic do nich nie dociera i dalej zarażają defetyzmem to najlepiej odciąć się od nich. Bo po co męczyć się, denerwować, frustrować, skoro na świecie żyje mnóstwo pozytywnych osób, z którymi fajnie spędza się czas. A takim marudom należy pozostawić furtkę, że jeśli naprawdę będą potrzebowali naszej pomocy, to zawsze mogą na nią liczyć, ale przy zachowaniu zdrowego dystansu. Ale się rozpisałam :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie wychowania w środowisku .. .to wszystko jest napisane :) więc musiałbym pisać znowu. Nie powinniśmy zmieniać innych, wszystkie zmiany należy zmienić od siebie, Ty zmienisz się na lepsze to inna osoba też będzie chciała.. i powstanie taka więź pozytywna ..coś przeciwnego do negatywów .. Zmianę świata zacznij od siebie. Dziękuje za komentarz :) pozdrawiam !

      Usuń
  2. To wszystko, co napisałeś to są proste prawdy. A ludzie lubią utrudniać sobie (i innym, co za tym idzie) życie :) Oby więcej takich indywidualnych zmian an lepsze!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Błędy językowe - pisownia,stylistyka, brak przecinków, ortografia :( Błąd na błędzie, a szkoda, bo fajny tekst, ale jako polonistka ciężko mi to czytać. Chyba nie wytrwam do końca. Zabierając się do pisania nauczmy się najpierw języka, w którym piszemy, szczególnie, jeśli jest to język ojczysty.

    OdpowiedzUsuń