Większość decyzji związanych z naszymi marzeniami, opiera się na strachu przed opiniami otoczenia. Mamy wysoko postawione cele, droga jest wolna, dopracowana od początku do końca, mimo to, nie ryzykujemy bojąc się. Boimy się czy ludzie odbiorą to pozytywnie, ze strachu pozostajemy w strefie komfortu .. Nic nierobienie.. lepsze niż dążenie do celu. Nie wstydzimy się nic nierobienia a wstydzimy się prób osiągnięcia marzeń. Gdybyś był ślepy i miałbyś możliwość widzieć, przejmowałbyś się co mówią dookoła ludzie? Nie ... zrobiłbyś wszystko co jest możliwe aby osiągnąć wymarzony cel. W życiu postępować należy
tak samo. Nie pozwól żeby ktoś inny żył Twoim życiem ..bo ktoś inny za Ciebie nie umrze. Wyobraź sobie jakie musi być "idealne" życie osoby krytykującej, cały czas Cię obserwuje, śmieje się gdy powinie Ci się noga, nawet gdy się uda to i tak dowali swoją mądrością .. Jak nudne i denne musiałoby być Twoje życie by przesiadywać i obserwować innych? Jak nisko musiałbyś upaść żeby żyć cudzym życiem zamiast swoim. Skoro ktoś się przyczepia, to znaczy że w życiu robisz coś ciekawego, oczywiście jeżeli nikomu tym nie szkodzisz. Możesz schować się w szafie i tam siedzieć, wtedy wszyscy o Tobie zapomną .. ich życie stanie się nudniejsze, aż do momentu znalezienia nowej ofiary. Tylko co osiągniesz siedząc w szafie ? Nie możesz być więźniem cudzych myśli. Jeżeli popełniać błędy to swoje, a nie kogoś innego ...