Nic nie zmieni się na zewnątrz, jeżeli My nie zmienimy się wewnątrz.

maja 24, 2017 Unknown 3 Comments



Na czym opiera się różnica? Czy fakt posiadania sprawia, że człowiek jest spełniony? Czy ten który ma wszystko musi być szczęśliwy, a ten który nie ma nic, skazany jest na smutek? Bez względu na pozycje, ..na osiągnięcia w biznesie i miłości, jeżeli nie unormujemy swojego świata, nigdy nie będziemy usatysfakcjonowani, ponieważ zawsze możemy mieć więcej niż teraz mamy. Jeżeli JA przejmuje się tym, że ktoś ma więcej, to myślicie, że ten "ktoś" nie przejmuje się tym, że ktoś inny ma więcej, mimo faktu, że ma tyle ile ja bym chciał mieć? Jedno wielkie błędne koło. Każdy z Nas ma problemy, bez względu na to, czy mieszka w wynajętym mieszkaniu, czy w zamku. Każdy z Nas ma potrzeby, każdy chce się rozwijać. Ale to co posiadamy i co możemy posiadać, nie ma najmniejszego znaczenia, liczy się fakt naszego podejścia, umiejętność tolerowania rzeczywistości. Skoro teraz mam obojętny odbiór do rzeczy które pozyskałem i które kiedyś miały dla mnie takie wielkie znaczenie, jak te o których dziś myślę, to czy gdy osiągnę to co osiągnąć chce, to moje podejście zmieni się w jakimkolwiek stopniu? Bo jeżeli nie, to czym się przejmować? ...Owszem, świadomość podążania za celami jest niesamowita, ale trzeba zwolnić i czerpać korzyści z samego podążania, tak jak prawdziwy łowca podczas polowania, nie chodzi o zdobycz, chodzi o sam proces.
Nie bądźmy jak ludzie, którzy skacząc ze spadochronem zamykają oczy, czekając aż wylądują ...albo jak Ci którzy najchętniej przyjęliby dawkę zastrzyków, żeby jutro obudzić się super umięśnieni, nie robiąc nawet kroku, w stronę siłowni. Cieszmy się samym procesem życia, nie tym co może będzie na końcu, bo nie każdy koniec jest tak dobry, jak ten do którego zmierzamy.

You Might Also Like

3 komentarze:

  1. No tak... bo nie cel a droga zwykle jest bardziej satysfakcjonująca.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No znów się muszę zgodzić- nie ma bata :)
    Budowanie swojego wewnętrznego człowieka uważam za najważniejszą podstawę; która będzie solidnym gruntem; wszystko to co na świecie, co obserwujemy dosłownie przez chwilę (wymodelowane sylwetki, materialne bogactwa, uśmiechy na twarzach) przemija lub nie jest prawdziwe nawet. Tylko prawidłowa konstrukcja wnętrza pozwoli nam to właściwie ocenić. I nie przyjmować jako punkt odniesienia.

    OdpowiedzUsuń