Twój wybór.
Za kilka lat dojdzie do momentu kiedy staniesz przed wartościowymi dla Ciebie osobami, gdy dojdzie do takiego momentu co wolałbyś im powiedzieć gdy zapytają o Twoją przeszłość?
- Cały świat wytykał mnie palcami, ludzie krytykowali, uważali za śmiecia, pluli w twarz, kopali gdy się odwracałem, marzyli o tym, żebym spadł i nigdy już nie powstał... czekali na to, tak wyglądał ich główny cel, ich największy cel w życiu. Mimo to ja ze świadomością, że jestem zupełnie sam, wierzyłem w siebie, walczyłem o marzenia które były dla mnie głównym celem w
życiu. Nie krzywdząc nikogo byłem krzywdzony, ale nie interesowało mnie to, robiłem swoje, może się uda, może nie.. ale na starość będę miał satysfakcje, że spróbowałem.
życiu. Nie krzywdząc nikogo byłem krzywdzony, ale nie interesowało mnie to, robiłem swoje, może się uda, może nie.. ale na starość będę miał satysfakcje, że spróbowałem.
LUB
- Szukałem osób które zaczynały, robiłem wszystko, żeby się poddały, przynosiło mi to ogromną satysfakcje. Żyłem cudzym życiem, uczyłem ludzi jak żyć a sam żyć nie potrafiłem. Czułem się wartościowy gdy byłem w grupie tych którzy poniżali ponieważ było nas więcej. Mogłem się dowartościować zaniżając cudze umiejętności, zamiast podwyższać swoje.
Z perspektywy słuchacza .... w jakim momencie dumni byliby z Ciebie odbiorcy?
0 komentarze: