Inaczej o Diecie.

stycznia 27, 2015 Unknown 0 Comments

Większość osób, duża większość, twierdzi, że najistotniejszym elementem w sporcie,    szczególnie sylwetkowym jest dieta, ja myślę troszkę inaczej. Po pierwsze istotnym elementem jest naprowadzenie odbiorcy na fakt, że dieta powinna towarzyszyć nam od początku do końca naszego funkcjonowania, nie przy rozpoczynaniu treningu. Wszelkie witaminy oraz makroskładnik powinny być dostarczane codziennie. Nie można diety postrzegać jak odrębny element życia. Czyli fastfoody, opychanie się, używki itd to nie dieta, a gdy tego się pozbędę .. to znaczy, że jestem na diecie. Głupota, pierwszy zakres również można zaliczyć do diety, diety bogatej w śmieci i zbędne składniki dla organizmu oraz niedobór najistotniejszego zapotrzebowania.


Sportowcy, dietetycy, podkreślają, iż dieta jest najistotniejszym elementem do rozpoczęcia treningu, wiele razy spotykałem się z faktem, że podkreślało się wielkość diety w funkcjonowaniu sportowca, nie bierzecie pod uwagę faktu, że to jest jeden z ich zarobku i gdyby dietetyk odradzał wam wstępnie rozpiski to tak jakby pozbawiał się klientów, ja pisząc ten artykuł również sam sobie robię problemy ponieważ układanie diet to jeden z moich "dodatków".

Człowiek który słucha takiego sportowca, dietetyka, rezygnuje z aktywności fizycznej zniechęcając się stereotypem monotonni w diecie lub obawą przed wkładem finansowym, ponieważ otwierając książki z przepisami gdzie w rozpiskach jest łosoś, bakalie, polędwice itd, kogo będzie wina jak Ci się nie uda? Dietetyka? Czy Twoja? Przecież to Ty nie dostosowałeś się do zaleceń.. a kogo obchodzi, że Cię nie stać?

Ja na pierwszym miejscu stawiam trening. Dlaczego? Ponieważ setki tysięcy osób robi to samo ćwiczenie i dane ćwiczenia się nie zmieniają, każde ćwiczenia dostosowane są do osób w zależności od proporcji .. a jak jest z dietą? Dieta to taka zagadka, jednego dnia czytasz informacje odnośnie wspaniałości danego produktu, rozwija mięśnie, umiejętności, za 2 lata dowiesz się, że to co w siebie wpychałeś w ciągu 2 lat zabójcze dla Twojego organizmu. 

Nikt tu nie mówi o zrezygnowaniu  z diety, ale we wszystkie elementy swojej przygody przygotowuj się stopniowo. Zbędne jest pisanie informacji, "Cześć, od wczoraj trenuje, ułożysz mi dietę?" Potrenuj pewien okres czasu i wtedy zastanawiaj się nad zaangażowaniem w dietę, tak samo jak i w suplementacje. Przez organizowanie całego życia w ciągu jednego dnia szybko Ci się odechce, w połowie organizacji stwierdzisz, że to nie dla Ciebie, że Cię to przerasta, delektuj się tym. Jeżeli na starcie będziesz postrzegał na wszystkie elementy to może i fajnie rozpoczniesz swoją przygodę, ale zmienisz swoje nawyki o 180stopni. Więc nie utrzyma się na długo. Więc pamiętaj, stopniowo, Trening, Dieta, Suplementacja, a na pierwszym miejscu, zawsze ale to zawsze, Motywacja!.

You Might Also Like

0 komentarze: