.. Życia w Twoich dniach.

maja 05, 2015 Unknown 0 Comments

Życie to nie szkoła przetrwania, tu nie wygrywa ten któremu najwięcej dni uda się przetrwać, bez względu na jakość dnia tworzymy pewną układankę, łączymy dni jak cegiełki, po pewnym czasie otrzymujemy budynek, od nas zależy czy stworzymy sobie pałac czy szałas. Najistotniejszym elementem w całej budowli jest fakt, że wyższe poziomy cierpią przez niezadbane fundamenty, dlatego odkładanie swoich planów na przyszłość jest kompletną porażką, już dziś tworzysz... tylko z bardzo marnych produktów. Dlatego osoby które odkładają wszystko "na jutro", zazwyczaj dziś, utwierdzają się w fakcie, że właśnie teraz odnoszą porażkę. Po co tworzyć arcydzieło od dziś, skoro dopiero jutro zaczniesz robić coś porządnie, jaki sens jest budować wille, jeżeli
dopiero od pierwszego piętra użyjesz wartościowych produktów. Czasem lepiej jest zbudować mały domek ale mieć tę świadomość, że ten budynek to 120% Twojego zaangażowania. Najtrudniejszym pierwszym krokiem jest zburzenie poprzedniego "dzieła", jaki jest sens chęci inwestowania w coś co się rozpada, w czasie gdy wyremontujemy jedno piętro, zawala się kolejne, aż w pewnym momencie wszystko się zawali, tylko wtedy trzeba będzie pogodzić się z faktem, iż na nowe początki jest już za późno. Życie to nie muzeum, więc zamiast odświeżać zabytki, zainwestuj w lepszą, nową wersję, samego siebie. Nie myśl o przyszłości, zajmij się dniem dzisiejszym, tworząc teraźniejszość, budujesz przyszłość, większość ludzi traci swój dzień dzisiejszy w oczekiwaniu na lepsze jutro i ta większość, jutrzejszego dnia nigdy nie doczekuje.

You Might Also Like

0 komentarze: